Jak bardzo chcemy ich uniknąć, konflikty z innymi są nieuniknione. Niezależnie od tego, czy jest to nasz partner, członkowie rodziny, przyjaciele, współpracownicy, a nawet nieznajomi, różnica punktów widzenia, pragnień, dążeń i celów sprawia, że w danym momencie jesteśmy zanurzeni w konflikt. Ten pomysł zwykle ma negatywne konotacje, ale w zależności od tego, jak go rozwiążemy, ta sytuacja może pomóc nam się rozwijać jako ludzie i być czymś pozytywnym lub może napełnić nas urazą i zaciemnić naszą relację z tą osobą na przyszłość. W obliczu konfliktu możemy przyjąć trzy różne postawy.
W tym przypadku konflikt jest postrzegany jako wojna i aby dojść do rozwiązania zakłada się, że: jedna ze stron będzie zwycięzcą, a druga przegraną, przy czym możliwe jest tylko absolutne poddanie się inny.
W takich przypadkach jest to przede wszystkim wypróbowane narzucać własne punkty widzenia i czujemy się zaatakowani i zgwałceni, co zwykle prowadzi nas do dialektyki, w której obie strony mogą skutkować uszkodzona, ale przede wszystkim przegrywająca część, która będzie tylko czekać na moment, aby zostać zwycięzcą w następnym konflikt.
Zaczynamy od podstawy, że obie strony muszą z czegoś zrezygnować lub zrezygnuj z czegoś (przegraj), aby rozwiązać konflikt. Jest to lepsze rozwiązanie niż poprzednie, ale często powoduje, że obie strony czują się sfrustrowane poniesioną stratą.
To jest najbardziej pozytywne nastawienie, ponieważ wychodzi z założenia, że obie strony konfliktu mogą osiągnąć swoje cele, czyli niech oboje wygrają. W tym celu konieczne jest zmierzenie się z konfliktem z wolą i kreatywnością niezbędną do osiągnięcia satysfakcjonującego dla obu stron rozwiązania. Dobra diagnoza problemu i poszukiwanie rozwiązań uwzględniających innych jest w tej strategii kluczowe.
Ten artykuł ma jedynie charakter informacyjny, w Psychology-Online nie mamy możliwości postawienia diagnozy ani zalecenia leczenia. Zapraszamy do wizyty u psychologa w celu leczenia konkretnego przypadku.