Teorie osobowości w psychologii, od Freuda do Skinnera

  • Jul 26, 2021
click fraud protection
Teorie osobowości w psychologii, od Freuda do Skinnera

Ta seria artykułów z PsicologíaOnline będzie przeglądem serii teorie osobowości w psychologii, ze słynnej psychoanalizy S. Freud do logoterapii Viktora Frankla. Zamieszczone zostaną biografie, podstawowe terminy i koncepcje, metody oceny i terapie, dyskusje i anegdoty, a także odnośniki do dodatkowych lektur.

Może Ci się spodobać: Teorie osobowości w psychologii: B.F. Skinner

Indeks

  1. Przedmowa
  2. Teoria
  3. Osobowość
  4. Pułapki
  5. Dowód
  6. Założenia filozoficzne
  7. Organizacja

Przedmowa.

Niektórzy z was uznają ten obszar za nieco zagmatwany. Przede wszystkim wiele osób pyta „kto ma rację?” Niestety jest to najmniej chłonny aspekt psychologii w badaniach, ponieważ każda teoria wypiera poprzednią. Recenzowany obszar obejmuje zagadnienia, które są dostępne tylko dla podmiotu, takie jak jego wewnętrzne myśli i uczucia. Niektóre z tych myśli, takie jak instynkty i nieświadome motywacje, nie są dostępne dla świadomości osoby. Innymi słowy, osobowość wciąż znajduje się w okresie „przednaukowym” lub filozoficznym i jest bardzo prawdopodobne, że niektóre aspekty pozostaną w tym stanie w nieskończoność.

Inną kwestią, która sprawia, że ​​niektórzy ludzie odkładają na bok temat teorii osobowości, jest to, że: rozważają najłatwiejszy temat ze wszystkich i wierzą, zwłaszcza sobie, że znają wszystkie odpowiedzi związane z te.

Cóż, to prawda teorie osobowości nie zajmują się tak precyzyjnymi przedmiotami, jak skomplikowana matematyka i systemy symboliczne, na które składają się fizyka i chemia (tzw. „mocne” kursy). Nie mniej prawdziwe jest również to, że wszyscy mamy bezpośredni dostęp do własnych myśli i uczuć, a także ogromne doświadczenie w relacjach z innymi. Ale mylimy znajomość wiedzy i wiele więcej, kiedy zamieniamy się w uprzedzenia i predyspozycje, które znamy na przestrzeni lat. W rzeczywistości temat teorii osobowości jest prawdopodobnie jednym z najtrudniejszych i najtrudniejszych do zmierzenia się.

Dlatego obecnie jesteśmy uwięzieni w teoriach (w liczbie mnogiej), a nie w nauce o osobowości. Jednak, gdy przeglądamy różne teorie, będą takie, które będą lepiej pasować do twoich osobistych i innych doświadczeń (co wydaje się być dobrym znakiem). Będą inne sytuacje, w których różni teoretycy mówią podobne rzeczy, nawet jeśli używają różnych przybliżeń (to też dobry znak). I wreszcie znajdziemy system teoretyczny, który wspiera pewne idee nad innymi (to bardzo dobry znak).

Myślę, że to, co sprawia, że ​​teorie osobowości są tak interesujące, to fakt, że one faktycznie możemy uczestniczyć w tym procesie. Nie potrzebujemy laboratoriów ani funduszy federalnych, wystarczy trochę inteligencji, trochę motywacji i otwarty umysł.

Teoria.

Dobrze byłoby zacząć od ustalenia definicji teorii osobowości. Po pierwsze, teoria. Teoria to model rzeczywistości, który pomaga nam zrozumieć, wyjaśniać, przewidywać i kontrolować rzeczywistość. W kontekście badania osobowości modele te są zazwyczaj werbalne. Co jakiś czas ktoś wymyśla model graficzny, z ilustracjami symbolicznymi, model matematyczny, a nawet model komputerowy. Ale podstawowym modelem są słowa.

Istnieją różne podejścia, które koncentrują się na różnych aspektach teorii. ten humanistów i egzystencjalistów mają tendencję do skupiania się na części rozumiejącej. Teoretycy ci uważają, że zrozumienie tego, kim jesteśmy, jest wystarczająco złożone i tak głęboko zakorzenione w historii i kulturze, że pozwala „przewidywać i kontrolować”. Poza tym sugerują, że przewidywanie i kontrolowanie ludzi jest do pewnego stopnia nieetyczne. Na drugim krańcu behawioryści i freudyści wolą rozwodzić się nad dyskusją na temat przewidywania i kontroli. Jeśli pomysł jest uważany za przydatny, jeśli działa, to idą na niego. Dla nich zrozumienie jest drugorzędne.

Inna definicja mówi, że teoria jest przewodnikiem dla praktyki: zakładamy, że przyszłość będzie mniej więcej podobna do przeszłości. Wierzymy, że pewne sekwencje i ewentualne wzorce, które często występowały w przeszłości, najprawdopodobniej powtórzą się w przyszłości. Jeśli więc weźmiemy pod uwagę te pierwsze zdarzenia w sekwencji lub najintensywniejsze części wzoru, możemy je uznać za znaki i ślady. Teoria jest jak mapa: nie jest dokładnie tym samym terenem, który opisuje i z pewnością nie oferuje wszystkich jego szczegółów, nawet może nie jest do końca dokładna, ale daje nam wskazówki dotyczące praktyki (i daje nam coś do poprawienia błędów, gdy zobowiązujemy się).

Teorie osobowości w psychologii, od Freuda do Skinnera — teoria

Osobowość.

Często, gdy mówimy o czyjejś osobowości, mamy na myśli to, co odróżnia tę osobę od innych, nawet to, co czyni ją wyjątkową. Ten aspekt osobowości jest znany jako różnice indywidualne. W przypadku niektórych teorii jest to główne pytanie. Zwracają dużą uwagę między innymi na typy i cechy ludzi, z którymi można je klasyfikować lub porównywać. Niektórzy ludzie są neurotyczni, inni nie; niektórzy są bardziej introwertyczni, inni bardziej ekstrawertyczni i tak dalej.

Jednak teoretycy osobowości są również zainteresowani wspólnością ludzi. Na przykład, co mają wspólnego neurotyk i osoba zdrowa? Albo jaka jest wspólna struktura u ludzi, którzy wyrażają się w sposób introwertyczny i u tych, którzy wyrażają się w sposób ekstrawertyczny?

Jeśli umieścimy ludzi w pewnym wymiarze (takim jak zdrowy-neurotyczny lub introwersja-ekstrawersja), mówimy, że wymiary są czymś, na czym możemy umieścić podmioty. Niezależnie od tego, czy są neurotyczni, czy nie, wszyscy ludzie mają zdolność podążania w kierunku zdrowia lub choroby, i niezależnie od tego, czy są introwertykami, czy ekstrawertykami, każdy oscyluje między jedną ścieżką a drugą.

Innym sposobem wyjaśnienia powyższego jest zainteresowanie teoretyków osobowości struktura jednostki a przede wszystkim o strukturze psychologicznej; to znaczy, jak człowiek „składa się”, jak „działa”, jak „rozpada się”.

Niektórzy teoretycy idą o krok dalej, twierdząc, że są: szukanie istoty tego, co tworzy osobę. Albo mówią, że są zaniepokojeni tym, co jest rozumiane jako indywidualna istota ludzka. Dziedzina psychologii osobowości rozciąga się od prostego empirycznego poszukiwania różnic między ludźmi do znacznie bardziej filozoficznego poszukiwania sensu życia.

Prawdopodobnie to tylko kwestia dumy, ale psychologowie osobowości lubią myśleć o swojej dziedzinie jak o parasolu, który obejmuje całą resztę psychologii. W końcu to prawda, że ​​zajmujemy się genetyką i fizjologią, nauką i rozwojem, interakcjami społecznymi i kulturą, patologią i terapią. Wszystkie te kwestie są zjednoczone w jednostce.

Pułapki.

Są pewne rzeczy, które mogą się nie udać z teorią i musimy mieć na nie oczy szeroko otwarte. To oczywiście dotyczy nawet tych teorii stworzonych przez wielkie umysły, które zobaczymy. Nawet Zygmunt Freud spieprzył w pewnym momencie. Z drugiej strony jeszcze ważniejsze jest rozwijanie własnych teorii na temat ludzi i ich osobowości. Przyjrzymy się niektórym z tych pytań poniżej.

Etnocentryzm

Każdy dorasta w kulturze, która istniała, zanim się urodził. Kultura wpływa na nas tak głęboko i tak subtelnie, że dorastamy wierząc, że „rzeczy są takie” zamiast „w tym konkretnym społeczeństwie jest tak”. Erich Fromm, jeden z autorów, których zobaczymy, nazywa tę myśl nieświadomość społeczna i w rzeczywistości jest dość potężny.

I tak na przykład Zygmunt Freud urodził się w Wiedniu, a nie w Nowym Jorku czy Tokio. Urodził się w 1856, a nie w 1756 czy 1956. Istniały kwestie, które siłą rzeczy wpłynęły zarówno na jego osobę, jak i na jego teorię, oczywiście różniącą się od naszej.

Osobliwości kultury można łatwiej dostrzec, gdy zadajemy sobie pytanie „o czym ci wszyscy ludzie mówią?”. i „O czym nikt nie mówi?” W Europie w drugiej połowie XIX wieku, zwłaszcza wśród średnich i wyższych klas społecznych, ludzie niewiele mówili o seksie. Był to mniej więcej temat tabu.

Kobietom nie wolno było pokazywać kostek, a tym bardziej ud, a nawet nogi kobiety siedzącej na fortepianie nazywano „kończynkami”, by nikogo nie prowokować. Nierzadko zdarzało się, że lekarz był wezwany na wizytę do świeżo poślubionego małżeństwa w celu instruktażu kobieta o „obowiązkach małżeńskich” nocy poślubnej, które zawiodła, tylko dlatego, że nie wiedziałem. Trochę inaczej niż w naszych czasach, nie sądzisz?

Nawiasem mówiąc, musimy wziąć pod uwagę Freuda za jego zdolność do wzniesienia się w tym momencie ponad swoją kulturę. Był zaskoczony, widząc, jak ludzie (zwłaszcza kobiety) nie mogą być stworzeniami seksualnymi. Duża część obecnej otwartości na seks (na dobre i na złe) wywodzi się z oryginalnych przemyśleń Freuda.

W dzisiejszych czasach większość ludzi nie jest zawstydzona swoją seksualną naturą. W rzeczywistości mamy tendencję do ciągłego mówienia o naszej seksualności każdemu, kto zechce słuchać! Seks jest obecny na naszych billboardach, często widuje się go w telewizji, jest ważną częścią tekstów naszych ulubionych piosenek, w naszych filmach, naszych czasopismach, naszych książkach i oczywiście tutaj, w Internet!. Zjawisko to jest czymś specyficznym dla naszej kultury i jesteśmy do tego tak przyzwyczajeni, że prawie nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Z drugiej strony, Freud był błędnie interpretowany przez swoją kulturę, myśląc, że nerwice zawsze mają korzenie seksualne. W naszym społeczeństwie jesteśmy bardziej zainteresowani poczuciem bezwartościowości i lękiem przed starzeniem się i śmiercią. Społeczeństwo freudowskie uważało śmierć za fakt, a starzenie się za oznakę dojrzałości, oba te warunki życia dostępne dla każdej myśli w tamtym czasie.

Egocentryzm

Inną potencjalną pułapką w teoretyzowaniu jest: osobliwości teoretyka jako jednostki. Każdy z nas, poza kulturą, przedstawia w swoim życiu konkretne szczegóły (genetyka, struktura i dynamika rodziny, specjalne doświadczenia, wykształcenie itp.), które wpływają na to, jak myślimy i czujemy, a ostatecznie na sposób, w jaki je interpretujemy osobowość.

Na przykład Freud był pierwszym z siedmiorga dzieci (chociaż miał dwoje przyrodniego rodzeństwa, które miało własne dzieci, zanim urodził się Zygmunt). Jego matka miała silną osobowość i była o 20 lat młodsza od ojca. Była szczególnie przywiązana do swojego syna „Siggie”. Freud był geniuszem (nie każdy z nas może podtrzymać to twierdzenie!). Był Żydem, chociaż on i jego ojciec nigdy nie praktykowali swojej religii. Itp.. itd itd.

Jest bardzo prawdopodobne, że zarówno patriarchalna struktura rodziny, jak i bliskie relacje, które kłócił się z matką, zwrócili swoją uwagę na tego rodzaju kwestie, kiedy przyszedł czas na rozwinięcie ich teoria. Jego pesymistyczna natura i ateistyczne przekonania skłoniły go do uznania życia ludzkiego za nastawione na przetrwanie i poszukiwanie silnej kontroli społecznej. Ty też masz swoje dziwactwa, które wpłyną na to, jak ubarwisz swoje zainteresowania i zrozumienie, nawet czasami nie zdając sobie z tego sprawy.

Dogmatyzm

Trzecią główną przeszkodą jest dogmatyzm. Jako istoty ludzkie wydaje się, że mamy naturalna skłonność do konserwatyzmu. Trzymamy się tego, co sprawdziło się w przeszłości. A jeśli poświęcimy swoje życie na rozwój teorii osobowości, jeśli włożyliśmy wszystkie nasze siły i nasze serca w nim, możemy być pewni, że będziemy dość defensywni (parafrazując Freuda) z naszym pozycja.

Ludzie dogmatyczni nie dopuszczają pytań, wątpliwości, nowych informacji i tak dalej. Możemy stwierdzić, kiedy stoimy przed takimi ludźmi, widząc, jak reagują na krytykę: mają tendencję do używania tak zwanej kłótni okrężnej.

Ten argument jest argumentem, w którym „uzasadniasz” swoją opinię, zakładając, że rzeczy będą prawdziwe tylko wtedy, gdy już to uznałeś za takie. Istnieje mnóstwo przykładów kłótni okrężnych, których wszyscy używają. Prostym przykładem byłoby: „Wiem wszystko”; „A dlaczego miałbym ci wierzyć?”; – Bo wiem wszystko.

Inny przykład, który osobiście przeżyłem: „Musisz wierzyć w Boga, ponieważ Biblia tak mówi, a Biblia jest słowem Bożym”. Teraz widzimy, że nie jest z natury błędem twierdzić, że Bóg istnieje i nie wierzyć, że Biblia jest słowem Bożym. Ta osoba popełnia błąd, gdy używa argumentu, że Biblia jest słowem Bożym, aby poprzeć tę tezę że „musisz wierzyć w Boga”, ponieważ niewierzący nie będzie pod wrażeniem pierwszego, jeśli nie wierzy w drugiego.

Ostatecznie tego typu problem pojawia się cały czas w psychologii, a zwłaszcza w teoriach osobowości. Kontynuując za Freudem, nie jest niczym niezwykłym słyszeć, jak freudyści argumentują, że ci, którzy nie wierzą w myśl Freuda, są represjonowanie dowodów, których potrzebują, aby w to uwierzyć (kiedy to właśnie freudowska idea represji, gdzie musimy początek). Mówią, że potrzebujesz spędzić kilka lat na psychoanalizie, by uświadomić sobie, że Freud miał rację (kiedy, na początek, zamierzasz poświęcić czas – i pieniądze – na coś, w co nie wierzysz).

Tak więc, jeśli zamierzasz poświęcić się teorii, która dyskryminuje twoje zastrzeżenia lub pytania, uważaj!

Błędne interpretacje

Innym problemem lub zbiorem problemów jest nieprzewidziane zaangażowanie. Wydaje się, że za każdym razem, gdy coś mówimy, upuszczamy słowa, które mogą mieć 100 różnych interpretacji. Mówiąc prościej: ludzie często cię źle rozumieją.

Istnieje kilka sytuacji lub działań, które dodatkowo predysponują do błędnej interpretacji.

Tłumaczenie: Freud, Jung, Binswanger i wielu innych pisało po niemiecku. Kiedy zostały przetłumaczone, niektóre z ich koncepcji zostały nieco przekręcone (coś całkiem naturalnego, biorąc pod uwagę, że każdy język ma swoje specyficzne cechy). Freud's It, Ego i Superego *, z pewnością znane ci słowa, są słowami używanymi przez jego tłumaczy. Pierwotne terminy to Es, Ich i überich w języku niemieckim. Innymi słowy, są to proste terminy. W procesie tłumaczenia słowa te zostały przetłumaczone na język grecki, brzmiąc nienaukowo. Tak więc tłumacze, wierząc, że amerykańscy czytelnicy lepiej zaakceptowaliby Freuda, gdyby słowa brzmiały trochę bardziej naukowo, postanowili zachować angielską terminologię zamiast niemieckiej, która też brzmi bardziej poetyka.

Oznacza to, że kiedy słuchamy Freuda, to tak, jakbyśmy słyszeli twierdzenia naukowe, ustalające psychikę w dobrze zdefiniowane przedziały, podczas gdy w rzeczywistości mówił o wiele bardziej metaforycznie, sugerując, że były one między sobą zamazane.

[* To, ja i Over-I w języku angielskim. N.T.]

Neologizmy: Neologizmy to nowe słowa. Kiedy rozwijamy teorię, możemy mieć pojęcia, których wcześniej nie nazywano, więc znajdujemy lub tworzymy słowa, aby je nazwać. Czasami używamy greki lub łaciny, czasami używamy kombinacji starych słów (jak po niemiecku), czasami używamy zwrotów (jak po francusku), a czasami Czasami po prostu używamy jakiegoś starego słowa i używamy go w innym nowym kontekście: anticatexis, gemeinschaftgefuhl, être-en-soi i self (sam), dla przykład.
Myślę, że nie trzeba wiele wyjaśniać, że słowa takie jak „ja” czy „niepokój” mają setki różnych znaczeń w zależności od autora.

Metafory: Metafory (lub bardziej poprawne porównania) to słowa lub wyrażenia, które choć nie są dosłownie prawdziwe, w jakiś sposób oddają pewne aspekty prawdy. Każdy autor w taki czy inny sposób posługuje się modelami ludzkiej osobowości, ale błędem byłoby mylenie modelu (metafory) z jego prawdziwym znaczeniem.


Dobrym przykładem naszych czasów byłby ten związany z działaniem komputerów i przetwarzaniem informacji. Czy działamy podobnie do komputerów?. Pewnie; w rzeczywistości różne aspekty naszego funkcjonowania działają podobnie. Czy jesteśmy komputerami? Oczywiście nie. Na dłuższą metę metafora zawodzi. Ale jest to przydatne i tak musimy na to patrzeć. To jest jak mapa; pomaga znaleźć drogę, ale nie możemy traktować tego jako samego terytorium.

Teorie osobowości w psychologii, od Freuda do Skinnera — pułapki

Dowód.

Dowody, a raczej ich brak, to oczywiście kolejny problem. Jakie wsparcie ma twoja teoria?; A może przyszło mu to do głowy, gdy był pod wpływem jakiegoś halucynogenu? Istnieje kilka rodzajów dowodów; anegdotyczne, kliniczne, fenomenologiczne, korelacyjne i eksperymentalne.

Dowody anegdotyczne: Jest to rodzaj przypadkowego dowodu, który zwykle jest przedstawiany, gdy opowiadamy historię: „Pamiętam, kiedy…” i „Słyszałem, że” są przykładami. Jest to oczywiście notorycznie niedokładne. Najlepiej używać tego typu dowodów tylko do promowania przyszłych badań.

Dowody kliniczne: Jest to dowód, który uzyskujemy poprzez doświadczenie kliniczne sesji psychoterapeutycznych. Uzyskanie go jest znacznie dokładniejsze, gdy jest zbierane przez doświadczonych terapeutów. Jego największą słabością jest to, że jest bardzo indywidualny, a nawet niezwykły, ponieważ opisuje pacjenta, który jest, prawie z definicji, niezwykle indywidualnym podmiotem. Dowody kliniczne nie stanowią podstawy dla większości znanych nam teorii, chociaż skłaniają do dalszych badań.

Dowody fenomenologiczne: jest wynikiem dokładnej obserwacji w różnych okolicznościach, a także introspekcji samych procesów psychologicznych. Wielu teoretyków, których omówimy, rozwinęło badania fenomenologiczne, formalnie lub nieformalnie. Wymaga świetnego treningu, a także pewnej naturalnej zdolności. Jego słabością jest to, że potrzebujemy dużo czasu, aby móc powiedzieć, że autor wykonał kawał dobrej roboty.

ten korelacyjne badania nad osobowością zazwyczaj obejmuje tworzenie i stosowanie testów osobowości. Wyniki tych badań są porównywane z innymi „mierzalnymi” aspektami naszego życia oraz z innymi testami. W ten sposób możemy na przykład stworzyć test na nieśmiałość (introwersję) i porównać go z wynikami testów inteligencji lub ocenami satysfakcji z pracy. Niestety, te miary nie mówią nam, jak działają, a nawet czy są prawdziwe, a wiele aspektów osobowości niechętnie mierzy się razem.

ten badanie eksperymentalne jest to najbardziej precyzyjna i kontrolowana forma badania, a jeśli badane przez nas tematy są przedmiotem eksperymentów, jest to metoda z wyboru. Jak wiecie, eksperymentowanie polega na losowym doborze tematów, uważnym monitorowaniu warunków, wielką troskę o aspekty, które mogą negatywnie wpłynąć na próbkę, a także środki i Statystyka. Jego słabość polega na ogromnej pracy związanej z uzyskaniem wielu zmiennych wykorzystywanych przez teoretyków osobowości. Jak możemy kontrolować lub mierzyć takie kwestie, jak miłość, gniew czy sumienie?

Założenia filozoficzne.

To, że ludzie, nawet geniusze, popełniają błędy, nie powinno nas dziwić. Nie powinno nas też dziwić, że ludzie są ograniczeni. Jest wiele pytań takich jak te, których potrzebujemy do budowania naszych teorii, na które brakuje odpowiedzi. Są nawet tacy, którzy nigdy tego nie będą mieli. Ale i tak na nie odpowiadamy, ponieważ musimy dalej żyć. Te pytania i odpowiedzi nazywamy założeniami filozoficznymi.

Wolna wola vs. Determinizm. Czy my i świat jesteśmy całkowicie zdeterminowani?; Kiedy rozeznajemy, czy żyjemy iluzją? Albo możemy to zobaczyć w inny sposób; to znaczy, że duch ma moc wznoszenia się ponad wszelkie ograniczenia; że to determinizm jest iluzją.

Większość teoretyków przyjmuje bardziej umiarkowane założenia. Umiarkowane stanowisko deterministyczne polegałoby na uznaniu, że jesteśmy zdeterminowani, ale możemy uczestniczyć w tym determinizmie. Umiarkowaną postawą wolnej woli byłoby uznanie, że wolność jest nierozerwalnie związana z naszą naturą, ale musimy żyć tą wolnością w świecie ustanowionym przez deterministyczne prawa.

Oryginalność kontra Uniwersalność. Czy dana osoba jest wyjątkowa, czy w końcu odkryjemy, że istnieją uniwersalne prawa, które wyjaśnią wszystkie ludzkie zachowania? Znowu są bardziej umiarkowane stanowiska: być może istnieją szerokie, ograniczone zasady z wystarczającą ilością miejsca do rozważenia jednostek; a może nasza indywidualność przekracza to, co wspólne.

Na pewno widać, że te założenia są powiązane z poprzednimi. Determinizm sugeruje możliwość istnienia praw uniwersalnych, podczas gdy wolna wola jest możliwym źródłem oryginalności (indywidualności). Ale ta relacja nie jest idealna, a nawet w bardziej umiarkowanych pozycjach jest dość złożona.

Motywacje fizjologiczne vs. Celu. Czy podlegamy naszym podstawowym potrzebom fizjologicznym, takim jak potrzeba jedzenia, wody lub aktywności seksualnej, czy też realizujemy nasze cele, cele, wartości, zasady itp... Niektóre bardziej umiarkowane stanowiska zawierają pogląd, że celowe zachowanie jest bardzo silne, ale opiera się na: potrzeby fizjologiczne, czyli po prostu oba rodzaje motywacji są ważne, chociaż w różnym czasie i miejsca.

Bardziej filozoficzną wersję powyższego można znaleźć w przyczynowości i teologii diad. Pierwsza mówi, że nasz obecny stan umysłu jest zdeterminowany przez poprzednie wydarzenia. Drugi mówi, że wynika to z naszej orientacji na przyszłość. Pozycja przyczynowa jest zdecydowanie najszerzej akceptowana w psychologii w ogóle, ale teologiczna jest dość szeroko akceptowana w psychologii osobowości.

Świadomy vs. Nieświadomy. Czy większość lub nawet wszystkie nasze zachowania i doświadczenia są zdeterminowane przez siły nieświadome; sił, których nie jesteśmy świadomi, czy tylko kilku nieświadomych sił? Innymi słowy: na ile jesteśmy świadomi tego, co determinuje nasze zachowanie?

Na to pytanie można by odpowiedzieć, ale pojęcia świadomości i nieświadomości są śliskie. Na przykład, gdybyśmy przed chwilą byli czegoś świadomi i to nas w jakiś sposób zmieniło, ale w W tej chwili nie jesteśmy w stanie tego sobie uświadomić, czy byliśmy świadomie zmotywowani, czy bezwiednie?.

Natura kontra Wychowanie* To kolejne pytanie, na które pewnego dnia możemy odpowiedzieć. W jakim stopniu to, co robimy, jest uwarunkowane genetycznie (Natura) lub przez naszą formację i doświadczenie (wychowanie)? Odpowiedź na pytanie staje się bardzo trudna, ponieważ natura i wychowanie nie mogą istnieć niezależnie. Prawdopodobnie zarówno ciało, jak i doświadczenie są niezbędne do bycia osobą i bardzo trudno jest oddzielić ich efekty.

Jak widać problem ten przedstawiany jest na wiele sposobów, w tym możliwość o istnieniu instynktów w człowieku i rozwoju temperamentu, generującego osobowości genetycznie. Obecnie ważna dyskusja dotyczy tego, czy nawet to, co nazywamy „naturą” (jak natura ludzka) odnosi się do genetyki, czy nie.

[* Termin „nurture” w języku angielskim jest akceptowany w psychologii hiszpańskiej jako „nurtura”, chociaż słownictwo jest zwykle zastępowane jako „nurture” lub „edukacja”. N.T.]

Teorie etapów rozwoju vs. Teorie, które nie obejmują stadionów. Jednym z aspektów diady natura-wychowanie, ważnym dla psychologii osobowości, jest to, czy wszyscy przechodzimy przez z góry określone etapy rozwoju. Oczywiście wszyscy przechodzimy przez pewne etapy rozwoju fizjologicznego (płod, dzieciństwo, dojrzewanie, dorosłość i starość) silnie kontrolowane przez genetykę. Czy powinniśmy rozważyć to samo w przypadku rozwoju psychologicznego?

Możemy zaobserwować szeroki zakres stanowisk na ten temat, od teorii prawdziwych etapów, takich jak te Freuda, który uważał etapy za uniwersalne i wyraźnie ograniczone do teorii behawioralnych i humanistycznych, które uważają, że to, co wydaje się etapami, jest niczym więcej niż pewnymi wzorcami formacji i kultura.

Determinizm kulturowy a Znaczenie kulturowe. W jakim stopniu kultura nas kształtuje?; Całkowicie, czy jesteśmy w stanie „wznieść się” (przekroczyć) nad tymi wpływami? A jeśli tak, to jak łatwe lub trudne jest to zrobić? Zauważ, że nie jest to dokładnie to samo, co determinizm wolnej woli: jeśli nie jesteśmy zdeterminowani przez naszą kulturę, nasza transcendencja będzie niczym innym jak kolejną formą determinizmu, czy to na przykład przez potrzeby fizjologiczne, czy genetyczny

Inny sposób spojrzenia na problem brzmi: jeśli zadajemy sobie pytanie, jak trudno jest poznać kogoś z innej kultury? Jeśli trudno nam wydostać się z naszej kultury i komunikować się jako istoty ludzkie, to być może kultura jest potężnym wyznacznikiem tego, kim jesteśmy. Jeśli jest to stosunkowo łatwe, to nasza kultura nie jest tak silna, jak determinacja.

Wczesna formacja vs. Spóźnienie naszej osobowości. Czy nasze cechy osobowości utrwaliły się we wczesnym dzieciństwie, pozostają względnie stałe przez całą dorosłość, czy raczej są nieco elastyczne? A może zmiany w życiu są zawsze możliwe, ale im jesteśmy starsi, tym mniej elastyczne mogą być nasze cechy osobowości?

Jak można się domyślić, pytania te są nierozerwalnie związane z kwestiami genetyki, etapu i determinacji kulturowej. Jednak pierwszym frontem, jaki znajdujemy przed znalezieniem rozwiązania, jest określenie, co rozumiemy przez cechy osobowości. Jeśli rozumiemy, że są to rzeczy, które nie zmieniają się od urodzenia, na przykład temperament, to osobowość kształtuje się wcześnie. Jeśli odnosimy się do naszych przekonań, opinii, nawyków itd., mogą się one radykalnie zmienić aż do chwili śmierci. Ponieważ większość teoretyków odnosi się do „czegoś pośrodku” tych skrajności, odpowiedź będzie również brzmiała „środek”.

Ciągłe zrozumienie vs. Nieciągła choroba psychiczna. Czy choroba psychiczna jest kwestią stopnia? Czy to tylko ludzie, którzy posunęli się do czegoś ekstremalnego? Czy są może ekscentrykami, które nam przeszkadzają lub atakują samych siebie, czy też istnieje jakościowa różnica w sposobie, w jaki postrzegają rzeczywistość? Podobnie jak w przypadku kultury, czy łatwo jest nam zrozumieć chorych psychicznie, czy żyjemy w oddzielnych światach?

Moglibyśmy rozwiązać to pytanie, ale jest to trudne, ponieważ choroba psychiczna jest traktowana jako jeden byt. Jest tyle form prezentacji… Niektórzy powiedzieliby, że jest ich tyle, ile chorych psychicznie. Moglibyśmy nawet przestać dyskutować, czym jest choroba psychiczna, a co nie. Dlatego zdrowie psychiczne najprawdopodobniej nie jest uniwersalne.

Optymizm kontra Pesymizm. Na koniec zwracamy się do kwestii, która w ogóle nie została rozwiązana: czy jesteśmy istotami ludzkimi w zasadzie dobrzy czy źli; Czy powinniśmy być pełni nadziei czy zniechęceni do naszych projektów? Czy potrzebujemy dużo pomocy, czy zrobilibyśmy lepiej, gdyby zostawili nas w spokoju?

Jest to oczywiście kwestia bardziej filozoficzna, religijna lub osobista. Prawdopodobnie najbardziej wpływowy ze wszystkich. To, co postrzegamy w ludzkości, jest zdeterminowane przez postawę; ale także to, co widzimy, determinuje postawę, a to wiąże się z innymi pytaniami: czy na przykład choroba psychiczna nie jest tak bardzo odległa od zdrowia; czy osobowość może się zmienić w późnym okresie życia; Gdyby kultura i genetyka nie były tak potężne i gdyby ostatecznie nasze motywacje mogły być przynajmniej uświadomione, mielibyśmy więcej powodów do optymizmu. Autorzy, których zobaczymy, są przynajmniej na tyle optymistyczni, by podjąć wysiłek zrozumienia ludzkiej natury.

Organizacja.

Przy tych wszystkich pułapkach, założeniach i metodach można by pomyśleć, że niewiele będzie do zrobienia, jeśli chodzi o organizowanie „teorii osobowości”. Na szczęście ludzie o uprzywilejowanych poglądach mają tendencję do nakładania się na siebie. Istnieją trzy orientacje teoretyczne, które stoją ponad innymi:

psychoanalityczny lub tak zwany „Pierwszy Prąd”. Chociaż psychoanalityk odnosi się dosłownie do Freudów, użyjemy tego słowa na określenie tych, którzy byli bardzo pod wpływem pracy Freuda, a także tych, którzy podzielają jego stanowisko, mimo że mogą nie zgadzać się z resztą jego postulaty. Autorzy ci wierzą, że odpowiedzi są ukryte gdzieś pod powierzchnią, ukryte w nieświadomości.

W tej książce omówimy trzy wersje tego strumienia. Pierwsza dotyczy właściwego freudowskiego punktu widzenia, do którego należą Zygmunt i Anna Freud oraz psychologia ego, której najlepszym przedstawicielem jest Erik Erikson.

Drugą wersję można by nazwać perspektywą transpersonalną, która ma znacznie bardziej duchowy wpływ i będzie tu reprezentowana przez Carla Junga.

Trzeci to psychospołeczny punkt widzenia i obejmuje Alfreda Adlera, Karen Horney i Ericha Fromma.

Behawiorysta lub „Drugi strumień”. W tej perspektywie odpowiedzi wydają się sprowadzać do uważnej obserwacji zachowania i otoczenia, a także ich relacji. Behawioryści, podobnie jak jego współczesny potomek, kognocyzm preferują metody ilościowe i eksperymentalne.

Podejście behawioralne będzie reprezentowane w naszym przeglądzie przez Hansa Eysencka, B.F. Skinnera i Alberta Bandury.

Humanista lub „trzeci strumień”. Podejście humanistyczne, które według niektórych obejmuje psychologię egzystencjalną, jest najnowszym z trzech. Uważa się, że jest to odpowiedź na teorie psychoanalityczne i behawiorystyczne, a jego racjonalną podstawą jest to, że odpowiedzi należy szukać w świadomości lub doświadczeniu. Większość humanistów preferuje metody fenomenologiczne.

W tym podejściu zbadamy dwa trendy. Pierwszy to właściwy humanista, reprezentowany przez Abrahama Maslowa, Carla Rogersa i George'a Kelly'ego.

Drugi to psychologia egzystencjalna, definiowana jako bardzo popularne filozoficzne podejście humanistyczne w Europie i Ameryce Łacińskiej. Omówimy dwóch najbardziej reprezentatywnych autorów: Ludwiga Binswangera i Viktora Frankla.

Ten artykuł ma jedynie charakter informacyjny, w Psychology-Online nie możemy postawić diagnozy ani zalecić leczenia. Zapraszamy do wizyty u psychologa w celu leczenia konkretnego przypadku.

Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Teorie osobowości w psychologii, od Freuda do Skinnera, zalecamy wpisanie naszej kategorii Osobowość.

instagram viewer