Skuteczność i satysfakcja z pracy

  • Jul 26, 2021
click fraud protection
Skuteczność i satysfakcja z pracy

Możemy wszyscy doskonalić swoje umiejętności, aby być bardziej efektywnym w naszej pracy, chociaż nie zawsze można powiązać słabe wyniki z niekompetencją. Kontynuując postęp w ciągłym rozwoju, musimy zadbać o neutralizację ewentualnych endogenicznych i egzogenicznych barier skuteczności. Rzeczywiście, czasami czujemy się psychicznie zablokowani lub zmęczeni, oszołomieni anomią środowiskową, osłabieni negatywnymi emocjami, ofiary opieki rozproszonej, a nawet dotknięte zaburzeniami osobowości… Wszystko to ogranicza naszą skuteczność, a także jakość dożywotni. W tym artykule PsychologyOnline postanowiliśmy ustalić i zdefiniować związek między Skuteczność i satysfakcja z pracy.

Może Ci się spodobać: Ogólna skala zadowolenia z pracy

Indeks

  1. Wprowadzenie
  2. Zastanówmy się
  3. Skuteczność i satysfakcja
  4. Menedżer autoteliczny
  5. Uwaga na uwagę
  6. Bariery endogeniczne lub przeszkody w skuteczności
  7. Jak promować przyjemność
  8. Wnioski

Wprowadzenie.

W naszym rozwoju i bez wątpienia, wszyscy możemy rozwijać się w takich aspektach jak wiedza czy inteligencja emocjonalna,

ale także w innych, takich jak proaktywność czy kontrola uwagi, a nawet w obszarze mocnych stron moralnych czy duchowych. Oczywiście trzeba to zrobić, jeśli oprócz niezbędnej — niewybaczalnej — wydajności, dążymy do lepszej jakości życia w pracy. Wiemy, że zmęczenie nas powstrzymuje, że napięcie blokuje nas (nawet pamięć), że kult ego nas ogranicza (bo ciągle jest zajęty). część naszej uwagi), że entropia psychiczna (zaburzenie wewnętrzne) prowadzi nas do bicia ślepych i odejmowania zamiast dodawania, że strach nas powstrzymuje, że domniemanie nieomylności wprowadza nas w błąd, że nasze modele umysłowe zderzają się z nowymi realia...; więc albo poszerzymy pojęcie kompetencji, albo musimy zadać sobie pytanie, co jeszcze jest nam potrzebne, aby zapewnić indywidualną i zbiorową skuteczność – sukces – bez uprzedzeń, a nawet dla dobra również pożądanej satysfakcji profesjonalny.

W efekcie wpadamy — czasem wydaje się to nieodwracalnie — w błędne koło negatywnych emocji, zmęczenie psychiczne, napięcie nerwowe i zaburzenia zachowaniaa nie tak daleko od naszego zasięgu jest inny - ten cnotliwy - w którym spełnienie i satysfakcja z indywidualnych i zbiorowych osiągnięć, pielęgnować wewnętrzną motywację i własne wyniki. Jak zakończyć błędny archetyp i wejść do cnotliwego, zdrowszego i bardziej konstruktywnego kręgu? Innymi słowy, jak zmniejszyć negatywne emocje i wzmocnić pozytywne? Możemy wziąć leki przeciwlękowe, wezwać dobrego trenera, zmienić scenę...; Ale przed lub w tym samym czasie musimy podjąć indywidualny wysiłek samopoznania i samozrozumienia. Gdybyśmy byli już wystarczająco skuteczni, moglibyśmy zastanowić się nad jakością naszego życia i wkładem środowiska. Wszystko to może prowadzić do dochodowego przeprojektowania nas samych.

Zastanówmy się.

Refleksja nie wydaje się częstym ćwiczeniem, ale musimy ją praktykować dla dobra samopoznania i kwestionowania naszych założeń, zbliżyć się do rzeczywistości i dostosować się do radosnego celu. Błędne założenie nas obezwładnia, blokuje, wiąże, nawet jeśli nie jesteśmy tego świadomi. Oczywiście nie zawsze się mylimy, ale możemy powiedzieć, że nasza wizja rzeczywistości jest zwykle niepełna, częściowa i czasami mylimy cele. W trakcie medytacji lub refleksji możemy stać się tego świadomi, jeśli uda nam się spowolnić wnioskowanie i poszerzyć horyzont; Wydawałoby się, że poprzez samokrytyczną refleksję dyskutujemy ze sobą, kwestionujemy nasze wyniki i cele, dokonujemy przeglądu naszego rozumowania, odkrywamy nowe powiązania, uświadamiamy sobie nasze rutyny obronne, obserwujemy nasze postawy i dostrzegamy obszary do poprawy w naszej perfekcyjnej profil. Zastanówmy się nad tym, co proponujemy i ustalmy opcje.

Z pewnością postulowaliśmy kształcenie ustawiczne i rozwóji jest bez wątpienia niekwestionowaną mantrą na polu zawodowym. Ale, jak sugerowaliśmy, nie zawsze za tym, że coś idzie nie tak, kryje się niekompetencja: firma może zbankrutować swoje dobre trajektorię niefortunnej decyzji strategicznej - lub z wielu innych powodów - nawet jeśli nauka jest praktykowana stały. Oczywiście musimy trafić w wiedzę, umiejętności, postawy czy nawyki, które musimy włączyć do naszego profilu, ale jednocześnie musimy pozbyć się naszych wad (i ekscesy), przeglądaj nasze modele mentalne, uświadom sobie nasze uprzedzenia, zajmij się zbiorową synergią, realizować wspólne cele, zagłębiać się w mechanizmy naszych decyzji, zostawiać miejsce na intuicję prawdziwy.

Choć brzmi to dygresywnie, pamiętam, jak pod koniec lat 80. zostałem wysłany na tydzień na seminarium Zarządzanie przez cele w systemie rezydencyjnym. Przekonało mnie to, ale kiedy w następny poniedziałek wróciłem do biura, doznałem odnowienia nieporozumienia z moim nieco neurotycznym szefem, aż w końcu musiałem zapomnieć wiele z tego, co usłyszałem w seminarium. Sam stałem się bardziej neurotyczny, krytyczny i informujący o nieprawidłowościach. Czytelnik będzie miał inne doświadczenia, ale chciałbym podkreślić, że nie wystarczy ciągłe uczenie się; przynajmniej nie wystarczy zrobić to indywidualnie: należy to zrobić zbiorowo i bez wyższego kierownictwa, które uważa się za wyłączone z tej potrzeby. W efekcie chodzi o generowanie wspólnych wyników.

Rozszerzając dygresję o kilka linijek więcej, nawet dziś wielu menedżerów średniego szczebla postrzega swoich współpracowników jako takich (asystenci, przedłużenie samych siebie…), a nie tyle, co profesjonaliści zdolni do samodzielnego działania za celami sformułowane. Dla korzyści indywidualnej i zbiorowej skuteczności oraz satysfakcji zawodowej może być konieczne sprawdzenie zgodności, w każdym przypadku, profesjonalnie realizuj cele i oddaj się sprawom szefa; w efekcie każdy konkretny przypadek musi zostać rozwiązany.

Skuteczność i satysfakcja.

Pozwól, że to powtórzę. Często pojawia się nasza niewybaczalna skuteczność przyjmowanie ważnych dawek jakości życia, w formie negatywne emocje, zmęczenie fizyczne i psychiczne, a także widoczne lub leżące u podstaw napięcie nerwowe, które również kładzie się na życie rodzinne; Te elementy – negatywne emocje, zmęczenie, napięcie, zaburzenia – należą do tych, które w większym stopniu ograniczają skuteczność lub wydajność menedżerów.

Utknęliśmy w tym błędnym kole, musimy wkładać coraz więcej wysiłku, ale zaburzenia świadomości prowadzą do gorszych wyników: Jak powszechnie wiadomo, ten archetyp jest częsty w firmie i poza nią. Należy jednak zapobiegać, aw razie potrzeby przełamywać tego rodzaju klątwę i generować kolejny krąg - cnotliwy - w którym spełnienie i satysfakcja z osiągnięć wzmacnia wewnętrzną motywację i własne występ. Wysoka wydajność i pewna autoteliczna (zawodowa) radość z wykonywania zawodu mogą iść w parze, chociaż tak nie jest zmusza do modelowania przekonań i postaw, praktykowania refleksji systemowej, kultywowania nowych wartości i wzmacniania samokontrola.

Gdybyśmy pewnego dnia napisali nasze wspomnienia, być może zobaczylibyśmy, że życie było tym, co się z nami działo, podczas gdy nasze myśli i uczucia wskazywały gdzie indziej; ale faktem jest, że w każdej chwili jesteśmy tak szczęśliwi, jak pozwalają nam na to nasze myśli i uczucia. To, co mamy w świadomości – jej harmonię lub entropię – jest tym, co oznacza nasze samopoczucie lub dyskomfort; ale jednocześnie to, co mamy w świadomości, zależy od tego, na co skierujemy naszą uwagę. Wydaje się więc, że jeśli kierujemy uwagą, mamy dużą część wygranej bitwy. Rzecz jest rzeczywiście nieco bardziej złożona, ale musimy bardziej zastanowić się nad uwagą, intencją lub intuicją.

Musimy nalegać na te ostatnie pomysły. Przed rozwojem naszej świadomości refleksyjnej człowiek, podobnie jak inne istoty, cieszył się pewien względny spokój, z pewnością zakłócony przez niebezpieczeństwo, ból, głód i pożądanie seksualny. Ale trzeba powiedzieć, że nasz rozwój mózgu ustąpił miejsca formom psychicznej entropii, które dziś przysparzają nam tyle cierpienia: frustracja, poczucie winy, samotność, przeciwności losu, nieufność, zazdrość, nieposłuszeństwo, oburzenie, opcje, wstyd, nienawiść... a nawet miłość. Ta ewolucja świadomości zrodziła także role i specjalizacje, rozwój umiejętności i ostatecznie złożoność człowieka. Można by sądzić, że to — złożoność — utrudnia osiągnięcie szczęścia, ale wygenerowało też środki na jego promowanie, a w każdym razie nie ma możliwości regresji.

Musimy więc znaleźć sposób na złagodzenie lub zneutralizowanie problemów. Wydaje się, że droga do zaprowadzenia porządku, czyli stworzenia harmonii w świadomości, przechodzi przez ustalić koniec, wielki cel, zapał, sens, kierunek. Psychologowie mówią o „interesie własnym” lub „kwestii żywotnej”, odnosząc się do tego, co dana osoba chce robić przede wszystkim i do środków użytych do tego. W literaturze dotyczącej zarządzania mówimy o konkretnym projekcie, o przeznaczeniu. Ludzie, którzy mają tego rodzaju pragnienie, mogą nadać sens wszystkiemu, co im się przydarza: będzie pozytywne, jeśli zbliża ich do celu, lub negatywne, jeśli ich oddala; Osobom, którym brakuje transcendentnego zapału, trudniej jest interpretować wydarzenia. Innymi słowy: „Kiedy energia psychiczna człowieka zostaje oddana w służbę jego żywotnemu tematowi, świadomość osiąga harmonię”. Tak mówi prestiżowy węgiersko-amerykański profesor Mihaly Csikszentmihalyi.

Widzieliśmy to obecność celów ma tendencję do zmniejszania zaburzenia świadomości ponieważ kieruje wysiłkami; tak właśnie jest, chyba że wybrany (lub w pewnym stopniu wywołany) cel generuje stałą frustrację. Lepiej byłoby mówić o celach negentropowych, czyli osiągalnych i zdrowych celach, które przyczyniają się do dobrostanu społecznego. To tam zdaje się iść powołanie zakonne, ale można też mówić o powołaniu zawodowym, społecznym czy politycznym. Robert K. Cooper: „Projekt jest wewnętrznym kompasem naszego życia i naszej pracy”. Jeśli nasz życiowy cel jest zgodny z celami i strategiami naszej firmy, jesteśmy bliżej oczekiwanej skuteczności i satysfakcji. Dla menedżerów cel jest fundamentalny, a jeśli nie są bardzo zdefiniowane, powinni przyjąć taki, który jest związany z wizją lub misją firmy, do której się przyczyniają. Pomyśl o zamiataczu ulic: w zależności od tego, jak na to spojrzysz, jego misją jest zamiatanie lub, co bardziej wzbogacające, utrzymywanie miasta w czystości. Albo u lekarza: przepisywanie leków, czyli dbanie o zdrowie i dobre samopoczucie swoich pacjentów.

Pomysł autotelicznego przedsiębiorcy lub menedżera wskazywałby na: cele składek na ubezpieczenie społecznetakie jak opony bez przebicia, domy szczelne, smaczniejsze potrawy, urządzenia o niskim zużyciu, środki na choroby, unikalne wina, tkaniny bez zmarszczek itp.; ale są też bardziej egzotyczni biznesmeni i menedżerowie, którzy niezależnie od działalności firmy, skupić się na sprzedaży i zyskach, eksporcie, sojuszach, oddźwięku medialnym lub redukcji szablony. W zasadzie większą satysfakcję wiązalibyśmy z autotelią zawodową — z radością związaną z działalnością firmy — ale czytelnik widzi to inaczej. W szczególności są na przykład winiarze, którzy są dumni ze swoich win, których z pewnością jest większość, ale są też przedsiębiorcy winiarski, którzy zawsze opowiadają o swojej działalności eksportowej, ebitdzie, inwestycjach, marketingu, itp.

Skuteczność i satysfakcja z pracy - Skuteczność i satysfakcja

Menedżer autoteliczny.

Przymiotnik przyznał, przejdźmy do cechy określające profil osobnika autotelicznego; Z pewnością łatwo będzie zgodzić się co do konieczności i możliwości następujących cech intelektualnych, emocjonalnych i duchowych. Kierownik autoteliczny:

  1. Żyj tu i teraz, nie tracąc perspektywy.
  2. Pogodzić skuteczność i jakość życia.
  3. Uwierz w to, co robisz i w cele, do których dążysz.
  4. Jest odpowiedzialny społecznie.
  5. Ucz się i rozwijaj w sposób ciągły.
  6. Delektuj się osiągnięciami bez popadania w samozadowolenie.
  7. Odpowiednio zarządzaj swoją uwagą i zamiarem.
  8. Pielęgnuj pozytywne emocje.
  9. Okazuj dobry humor i pewność siebie.
  10. Opiera się na zasadzie win-win.
  11. Podejmuje wyzwania, a jego motywacja jest wrodzona.
  12. Jest empatyczny i synergiczny w swoim obszarze wpływów.
  13. Skorzystaj z intuicji i pogodź ją z rozsądkiem.
  14. Pielęgnuj porządek i spokój w swoim sumieniu.
  15. Jest myślącym, krytycznym i kreatywnym myślicielem.

Można by pomyśleć, że na określenie menedżera naszych czasów używamy już słowa „lider”. Chociaż różnie interpretujemy tę koncepcję, przywództwo zasadniczo stanowi styl ćwiczeń zarządzanie ludźmi, a każda organizacja kończy definiowanie go zgodnie ze swoją kulturą i jej realia; ma na celu przede wszystkim relacje międzyludzkie ze współpracownikami lub wyznawcami. Z drugiej strony idea autotelicznego menedżera lub profesjonalisty wskazuje zwłaszcza na intrapersonalne, na relacje z samym sobą, na nasz intymny sposób działania i postrzegania rzeczy. Lider może, ale nie musi pasować do profilu autotelicznego, a osoba autoteliczna może pasować lub nie do profilu lidera.

Uwaga na uwagę.

Trzeba powiedzieć coś więcej o uwadze; czy zwracamy większą uwagę na pozytywne czy negatywne, to czy tamto, nas samych czy innych... Możemy być pewni, że jeśli wybrane cele sprzyjają pożądanej harmonii w świadomości, wszystko będzie lepiej. Są ludzie, którzy koncentrują swoją uwagę i są inni, którzy ją rozpraszają; być może tym ostatnim brakuje celu, projektu... Można również powiedzieć, że niektórzy ludzie mają tendencję do skupiania uwagi na rzeczach pozytywnych, a inni na negatywnych; że niektórzy ludzie zwracają uwagę na szczegóły lub niuanse, które są bezcenne dla innych; że niektórzy ludzie odróżniają się lepiej od innych, jeśli chodzi o zwracanie uwagi na to, co jest ważne, a rozpoznawanie tego, co zbędne. Przy okazji pamiętajmy, że uwaga, rodzaj energii psychicznej, jest ograniczonym zasobem i że osobowość się zmienia i możemy w pewnym stopniu przyspieszyć dojrzałość psychiczną i opanowanie siebie sami.

Skoro uwaga determinuje to, co pojawia się w naszej świadomości – a tym samym optymiści są szczęśliwsi niż pesymiści – należy o tym pamiętać satysfakcja z pracy zależy również od samej osoby, a konkretnie od tego, jak zarządza swoją uwagą i zarządza swoją sumienie. I już to zasugerowaliśmy: skoncentrowanie się na zadaniu i, jeśli to konieczne, mentalne odizolowanie się od nieprzyjemnego otoczenia, może być bardzo zalecane; wszystko to dobrze rozumiane i bez utraty synergii za wspólnymi celami, fundamentalnymi w organizacjach.

Jakość życia w pracy — odkładając na bok parametry, które być może są częściej używane, takie jak harmonogram, relacje międzyludzkie lub środowisko fizyczne — polega na zwiększeniu dbać o codzienne zadania i cieszyć się nim tak, jakbyśmy wybrali to z powołania (mam nadzieję, że tak było), a nie tyle dla kariery, czy po prostu wygrania pieniądze. W przypadku menedżerów podejście do zadania i współpracowników będzie brzmiało niepokojąco, ponieważ to, co postulują firmy, to z pewnością ukierunkowanie na wyniki i osiąganie cele; ale nie tracąc perspektywy, musimy żyć teraźniejszością: jeśli nie, przyszłość raczej nie nadejdzie. Mówiąc o jakości życia wspomniany wcześniej amerykański psycholog pochodzenia węgierskiego: „Problem pojawia się, gdy ludzie mają taką obsesję na punkcie tego, co chcą osiągnąć, że przestają czerpać z tego przyjemność Teraźniejszość. Kiedy tak się dzieje, tracą szansę na szczęście.”

Ale jeśli w naszej praktyce zawodowej staramy się żyć dostatecznie tu i teraz, ten sam autor sprawia, że uświadamiamy sobie, że możemy cieszyć się aktywnością, a nawet wchodzić w stany wysokiej koncentracji i satysfakcji, i równie wysokich występ. Tak jest i wydaje się, że jest to częstsze, gdy zadanie testujące nasze możliwości wystarczająco nas stymuluje; wtedy, skoncentrowani, tracimy pojęcie środowiska i upływu czasu i nie chcemy, aby nam przeszkadzano: jest to stan przepływu lub płynności.

Złożone funkcjonowanie organizacji często wymaga rutynowych lub biurokratycznych zadań, które nam się nie podobają, a życie biznesowe to także niewdzięczne chwile i decyzje; Ale promujmy także momenty skupienia, negentropii, ponieważ łączą wysoką wydajność z przyjemnością. Krótko mówiąc, bardzo komfortowo możemy pisać raport, odwiedzać klienta, rozwiązywać problem, przydzielać zadania, przygotowywać katalog lub oferta, wygłoszenie wykładu, montaż sprzętu elektronicznego, wyszukiwanie informacji w Internecie, projektowanie programu lub zakup nowego wiedza, umiejętności. Ale musielibyśmy być skoncentrowani na zadaniu. Te stany płynności, badane przez Csikszentmihalyi, charakteryzują się następującymi cechami:

  1. Pojawiają się, gdy stajemy przed wyzwaniami, które możemy podjąć.
  2. Jesteśmy absolutnie skoncentrowani na działalności.
  3. Są jasne cele do osiągnięcia i osiągamy je.
  4. Aktywność daje nam natychmiastową informację zwrotną.
  5. Wydaje się, że z zaskakującą łatwością podchodzimy do tego wyzwania.
  6. Nie martwimy się ryzykiem i niebezpieczeństwami, jakie niesie za sobą działalność.
  7. Tracimy z oczu siebie.
  8. Zmienia się sens upływu czasu.
  9. Działanie staje się celem samym w sobie: staje się autoteliczne.
  10. Czujemy pewną intymną euforię triumfu.

Czy utożsamiasz się z tymi stanami koncentracji i przyjemności zawodowej, czy wręcz przeciwnie, są one? częste ofiary przerw, niepokoju, dezorientacji, obstrukcji, polityki, rutyny, strach…?

Bariery endogeniczne lub przeszkody w skuteczności.

Musimy nie tylko zapewnić sobie katalizatory sukcesu, ale także zneutralizować nasze bariery endogenne (poza ewentualnymi egzogenicznymi), w celu uzyskania dobrych, udanych, wyniki. W przypadku menedżerów i kadry kierowniczej, podobnie jak zidentyfikowaliśmy kompetencje, będzie można skutecznie zidentyfikować bariery. Na pierwszy rzut oka przeszkody są równie śmiertelne, co niestety częste, chociaż teraz zwracamy uwagę tylko na kilka, w ramach antykonkurencyjności. Jest więcej, ale zobaczmy:

  1. Nadmierny kult ego.
  2. Domniemanie nieomylności.
  3. Chciwość pieniędzy lub władzy.
  4. Zasada władzy nad racjonalnością.
  5. Trzymanie się błędów strategicznych lub taktycznych.
  6. Fałszowanie celów.
  7. Odłączenie od wewnętrznej i zewnętrznej rzeczywistości.

Być może improwizacja skłoniła mnie do zasugerowania tej samej rzeczy innymi słowami, ale z pewnością jest więcej rzeczy, które zaciemniają widok menedżera lub dyrektora; Sam mówię na przykład, że najgorszą rzeczą, jaka może przytrafić się młodemu menedżerowi, jest zbyt szybkie odniesienie sukcesu. Ale choć nie popełniamy tych i innych grzechów głównych (wiele więcej niż siedem), to trzeba przyznać, że zwykły ładunek nerwowego napięcia, zmęczenia psychiczna, środowiskowa entropia, frustracja i negatywne emocje, zmniejszają nasze możliwości, rozpraszają naszą uwagę i sprawiają, że nasze życie jest gorzkie… w wielu Biznes. Interesująca jest książka José Antonio Marina La intelligencia unsuccessful, w której uwypukla się liczne rozbieżności między inteligencją a poszukiwanym sukcesem.

Innymi słowy, chociaż pozornie jesteśmy kompetentni, widzimy, że nasze aspiracje lub oczekiwanie na sukces są sfrustrowane, ponieważ zostaliśmy zaślepieni przez chciwość. lub próżność, zawiodła intuicja, pokonane zmęczenie lub lenistwo, zatrzymanie samozadowolenia, odwrócenie fałszywego wnioskowania, brak Pewność siebie, rozproszenie, słabo skoncentrowana uwaga, przygnębione przeciwności lub zdezorientowanie, brak definicji celów i środków, między innymi niszczący.

Jak promować przyjemność.

Sugerowaliśmy już, że po załatwieniu pewnych niekwestionowanych potrzeb najbardziej intymna satysfakcja zawodowa przechodzi przez wybór w zgodność z powołaniem, rozwijanie pracy, która sprawia nam radość, delektowanie się każdym momentem osiągnięcia bez ponoszenia samozadowolenie. Zdarza się również, że stawiamy sobie cele bliskie i osiągalne, dalekie od złudzeń przyszłości. Zdarza się, że poznajemy siebie i innych. Przechodzi przez harmonię między naszymi możliwościami a naszymi celami. Przeżyj realistyczny optymizm, wewnętrzny spokój i doświadczenie przepływu. Martin Seligman, ojciec Ruchu Psychologii Pozytywnej, podaje nam swoją receptę na zwiększenie satysfakcji z pracy:

  1. Zidentyfikuj mocne strony swojego charakteru (chęć do nauki, otwarty umysł, oryginalność, perspektywa, uczciwość, duch zespołowy, samokontrola itp.) oraz cechy.
  2. Wybierz pracę, która, zgodna z Twoim treningiem, pozwoli Ci regularnie wykorzystywać swoje mocne strony.
  3. Jeśli to konieczne i możliwe, przeorientuj swoją obecną pracę, aby lepiej wykorzystać swoje mocne strony.
  4. Wybierz współpracowników, których charakterystyczne mocne strony są zgodne z wykonywaną pracą.

Krótko mówiąc, tak jak Covey mówi o dobrych nawykach, Goleman o kompetencjach emocjonalnych, a Senge o swoich dyscyplinach, tak Martin Seligman podkreśla ważne osobiste mocne strony (np. perspektywy, wytrwałości, obiektywizmu, rozwagi, poczucia humoru, pokory itp.) z myślą, że nasza aktywność zawodowa jest zbieżna z tymi, które są w nas najbardziej obecne profil.

Wnioski.

Fenomenologia uwagi wydaje się niemal tak złożona, jak leżąca u jej podstaw biochemia, ale chcę zasugerować czytelnikowi w jak największym stopniu poprawić swoją autotelię zawodową i jakość życia, zaczynając od etapu stage uczulenie. Jeśli uważasz, że to konieczne, udaj się do dobrego trenera, ale przede wszystkim bądź świadomy, jeśli takiego nie było W rzeczywistości mamy moralny imperatyw, aby być szczęśliwymi i uszczęśliwiać ludzi w naszym życiu. środowisko. Wydajność zawodowa jest niewybaczalna, ale szczęścia nie można ignorować. Poza tym już wiesz, że tworzą one solidny pakiet, jeśli postawimy na koło dodatnie. W zakresie swojej odpowiedzialności uczyń swoją firmę odpowiednim katalizatorem. Nie wahaj się, jeśli potrzebujesz, proś o pomoc: warto.

Wiemy już, że skuteczność i jakość życia w każdej organizacji zależą w dużej mierze od kierownictwa wyższego szczebla i jego decyzji; Zaakceptujmy jednak, że istnieje osobna przestrzeń, być może obszar wpływów, w którym mógłby powstać specyficzny mikroklimat, lepszy (lub gorszy) niż klimat ogólny. Każdy menedżer i pracownik musi rozwijać więcej samowiedzy, być może za pomocą informacji zwrotnej, refleksyjnego myślenia lub wkład intuicyjny, aby uniknąć braków, uprzedzeń i zaburzeń, które utrudniają osiągnięcie pożądanych rezultatów.

Ponadto nie możemy w tych akapitach zapomnieć o zmianach, jakie w firmach wprowadza nowa ekonomia wiedzy i innowacji. Konsolidowane są nowe profile menedżerów i pracowników, które wydają się podkreślać znaczenie, a nie tylko wiedzy i kompetencji zawodowych, ale także autotelii w działaniu i samoprzywództwo. Gdyby nie brzmiało to zbyt katechetycznie, powiedziałbym na koniec, że wszyscy musimy być aktywnymi i skutecznymi profesjonalistami, żyć pełni, która odpowiada nam jako istotom ludzkim i przyczynia się do dobrobytu naszego najbliższego otoczenia i społeczeństwa, które otacza.

Ten artykuł ma jedynie charakter informacyjny, w Psychology-Online nie mamy możliwości postawienia diagnozy ani zalecenia leczenia. Zapraszamy do wizyty u psychologa w celu leczenia konkretnego przypadku.

Jeśli chcesz przeczytać więcej artykułów podobnych do Skuteczność i satysfakcja z pracy, zalecamy wpisanie naszej kategorii Coaching.

instagram viewer